"Na zawsze Laurance" - ktoś z Was oglądał wczoraj ten film? Pokazała go stacja ale kino +. Wcześniej mogli go zobaczyć ostrowscy DKF-owicze. Kto nie widział, ten ma jeszcze okazję - w niedzielę o 22:15. Jest długi - 2:48, ale warto wytrzymać do końca. Jest to historia wykładowcy akademickiego, który w 30. urodziny wyznaje miłości swojego życia, że chce zostać ... kobietą. Trudny, ale i pozytywny w swojej wymowie film młodego kanadyjskiego reżysera Xaviera Dolana - nadziei światowego filmu - na pewno przypadnie do gustu kinomanom, którzy kochają na ekranie oglądać historie ludzi idących zawsze pod prąd. Nie oglądających się za siebie i na tych, którzy myślą inaczej. Polecam!
